Ze względu na tragiczną pogodę w dniu otwarcia oraz brak chęci w następnych dniach nowy dworzec odwiedziłam nieco ponad dwa tygodnie po otwarciu. Wrażenia? Myślałam ze jest większy i że łatwiej poruszać się rowerem dookoła. Niestety wszędobylska kostka bardzo utrudnia jazdę. Podjeżdżam do wschodniego wejścia.
Fotografuję stojące na peronach składy ŁKA.
W kierunku Widzewa.
Dworzec PKS. Odjeżdża jedna para autobusów dziennie.
Zagospodarowanie terenu – masa słupków, zejść i kostki.
Pozostaje jeszcze sfotografować parowóz-pomnik Px48-1783 i udać się do domu. Klnę na kontrast.